👉 ["Zło w popkulturze" - Grzegorz Kasjaniuk - strona autorska- FRAGMENT ⤵️]
Nie ma znaczenia, jakiego rodzaju satanizm jest prezentowany przez zespół – ateistyczny, artystyczny czy może teistyczny. Każda z tych praktyk obraża Boga.
Nie ma znaczenia, jakiego rodzaju satanizm jest prezentowany przez zespół – ateistyczny, artystyczny czy może teistyczny. Każda z tych praktyk obraża Boga.
Środa. 30 lipca 1986 roku. W Jarocinie trwa drugi dzień festiwalu
muzyków rockowych. Bardzo ważny dzień dla fanów heavy metalu. Zjechali
się tysiącami z całej Polski. Na dużej scenie grają przede wszystkim
zespoły ciężkiego metalu: Dragon, Viking, 666 XHE, Taurus, Lord Vader,
Hammer, włoski Mayhem, Ferrum, Fatum, Test Fobii, Test Fobii-Kreon,
Squier, KAT i TSA. Emocje fanów sięgają zenitu, na scenie również.
Kiedy na scenę wkracza zespół Test Fobii-Kreon, słońce zaczyna zachodzić za jarocińską sceną. Muzycy mają określony scenariusz swojego występu. W kulminacyjnym momencie, w czasie wykonywania kompozycji Kapłan, wokalista Zbigniew Zaranek rozbija krzyż, którego odłamki rzuca w publiczność.
Potem tłumaczył, że nie był to krzyż, tylko zbite ze sobą listewki, a koncepcja artystyczna i wynikająca z tego forma sztuki nie jest równoznaczna z wiarą. Jednak podczas tego koncertu doszło do zmanipulowania słuchaczy, którzy oczekiwali wrażeń muzycznych, ale zamiast nich otrzymali okultystyczne misterium z wykrzykiwanym przez wokalistę: Ave Satan! Podczas kolejnego tego wieczoru występu, katowickiego zespołu KAT, w trakcie utworu Wyrocznia wokalista Roman Kostrzewski bierze kielich do rąk od zakapturzonej postaci i ceremonialnie z niego pije po wyśpiewaniu kolejnej zwrotki utworu.
------------------------------------------------------
Przeczytaj więcej o zagrożeniach duchowych w muzyce: http://bitly.pl/oFi6I
Kiedy na scenę wkracza zespół Test Fobii-Kreon, słońce zaczyna zachodzić za jarocińską sceną. Muzycy mają określony scenariusz swojego występu. W kulminacyjnym momencie, w czasie wykonywania kompozycji Kapłan, wokalista Zbigniew Zaranek rozbija krzyż, którego odłamki rzuca w publiczność.
Potem tłumaczył, że nie był to krzyż, tylko zbite ze sobą listewki, a koncepcja artystyczna i wynikająca z tego forma sztuki nie jest równoznaczna z wiarą. Jednak podczas tego koncertu doszło do zmanipulowania słuchaczy, którzy oczekiwali wrażeń muzycznych, ale zamiast nich otrzymali okultystyczne misterium z wykrzykiwanym przez wokalistę: Ave Satan! Podczas kolejnego tego wieczoru występu, katowickiego zespołu KAT, w trakcie utworu Wyrocznia wokalista Roman Kostrzewski bierze kielich do rąk od zakapturzonej postaci i ceremonialnie z niego pije po wyśpiewaniu kolejnej zwrotki utworu.
------------------------------------------------------
Przeczytaj więcej o zagrożeniach duchowych w muzyce: http://bitly.pl/oFi6I


Komentarze
Prześlij komentarz